Dzieci szybko nawiązały dobry kontakt z gościem, wyściskały go z całych sił i oczywiście sprawdziły wytrzymałość brody. Po zgodnej odpowiedzi, że były bardzo grzeczne przez cały rok, najmłodsi piłkarze otrzymali od niego prezenty-ciepłe sportowe czapki i słodycze.
My ze swej strony chcemy podziękować mamie Filipa Stója, która to była bardzo pomocna w sprowadzeniu tego wyjątkowego gościa na nasz trening i sprawnie zorganizowała jego wizytę.
Zobaczcie galerię zdjęć z "Mikołajkowego" treningu ==>>