Rodzice naszych dzieci w drodze na trening spotkali Świętego Mikołaja! Sam miał niestety bardzo pracowity dzień, dlatego przekazał ogromny wór prezentów swoim pomocnikom. Podarunki były niezwykle piękne i trafione w gusta Ziomków. Uśmiechy na twarzach dzieci, rodziców i trenerów wszyscy zapamiętamy na długo.
Nasze Ziomale dziękują Mikołajowi - a my dziękujemy państwu Cegłowskim, którym udało się wytropić Mikołaja.
Zobaczcie kilka zdjęć z mikołajków rocznika 2007/08 ==>>