Wśród nich znalazła się ekipa Nigerii Trzebownisko U-9 (AP Ziomki Rzeszów), która w eliminacjach zajęła wprawdzie drugie miejsce i na finały wybrała się dzięki „dzikiej karcie”. Chłopcy zakończyli rozgrywki w czołowej czwórce osiągając olbrzymi sukces i potwierdzając, że przepustka w postaci „dzikiej karty” była w pełni zasłużona.
Cała impreza w Wałbrzychu rozpoczęła się w już w piątek, gdzie na dwutysięcznej hali sportowej odbyło się huczne losowanie. Każda drużyna miała przyporządkowaną reprezentację kraju, kapitanowie wychodzili na scenę z flagami, konkursy, interakcja z publicznością — wszystko od początku zorganizowane było najlepiej, jak mogło, poprzez co, dzieci mogły poczuć się niczym na prawdziwych mistrzostwach świata. Wracając jednak to tego, co interesowało nas najbardziej; ostatecznie los zadecydował, że w grupie rywalami Nigerii będą Czechy Tychy (SMS ŻAPN Żywiec), Włochy Sanok (Ekoball Sanok) oraz Nowa Zelandia Bydgoszcz (MUKS CWZS Bydgoszcz).
Rozgrywki rozpoczynały się w sobotę. Bilet do 1/8 finału uzyskać miały dwie najlepsze drużyny spośród ośmiu grup. Pozostałe musiały zadowolić się walką o miejsca 17-32. „Naszym cichym celem było wyjście z grupy, ale nie nakładaliśmy presji na chłopcach, że coś muszą” — przyznał pierwszy trener drużyny, Dawid Bartuś. „Cały czas powtarzaliśmy naszym małym zawodnikom, że mają się dobrze bawić i walczyć, a jakie będą wyniki, to się okaże” — dodał asystent, Bartłomiej Płonka. Na pierwszy ogień w rozgrywkach grupowych poszła ekipa Nowej Zelandii Bydgoszcz (MUKS CWZS Bydgoszcz). Na boisku oglądaliśmy zmiany, jak w kalejdoskopie, a po niezwykle wyrównanym i emocjonującym meczu ostatecznie Nigeria Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów) tryumfowała 3:2 otwierając turniej zwycięstwem! Należy wspomnieć też o nieocenionym wsparciu rodziców wszystkich chłopców, którzy od pierwszego spotkania zmienili się w najgłośniejszych na trybunach kibiców!
Niestety w drugim meczu drużynę zielono-białych spotkał zimny prysznic w postaci przegranej z Włochami Sanok (Ekoball Sanok). Oznaczało to, że pojedynek przeciwko Czechom Tychy (SMS Żywiec) będzie bezpośrednią batalią o awans do najlepszej szesnastki. Chociaż rzeszowska drużyna nie najlepiej otworzyła mecz, bowiem to rywal prowadził 1:0, to ostatecznie chłopcy udźwignęli stawkę i odrobili straty z nawiązką. Po rewelacyjne drugiej połowie wygrywali 3:1! Tym samym Nigeria Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów) znalazła się w czołowej szesnastce drużyn w całym kraju.
Poprzeczka wydawała się być zawieszana coraz wyżej. Awans z drugiego miejsca spowodował, że w 1/8 finału przeciwnikiem okazała się Hiszpania Kraków (Polonia Kraków), która w cuglach wygrała swoją grupę tracąc tylko jednego gola. Mimo to, w potyczce z Nigerią Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów) dominowała ekipa z Podkarpacia. Przewaga na boisku została odzwierciedlona dwoma golami, które pozwoliły osiągnąć komfort i pomimo tego, że w końcówce Hiszpania Kraków (Polonia Kraków) zdobyła bramkę kontaktową, to w ćwierćfinale znaleźli się Rzeszowianie! Mało kto w to dowierzał, ale w niedzielne południe Nigeria Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów) stanęła przed szansą awansu do strefy medalowej. Co ciekawe, w ćwierćfinale jej rywalem była Islandia Trzebownisko (Stal Rzeszów), która pokonała Nigerię w finale eliminacji miejskich. Od początku mecz stał na bardzo dobrym poziomie, a po morderczej walce doszło do remisu 1:1. Rozstrzygnięcia nie przyniosła również dogrywka i doszło do serii rzutów karnych. W niej lepsi okazali się Nigeryjczycy (AP Ziomki Rzeszów) wygrywając konkurs jedenastek 2:0 tym samym rewanżując się za finał eliminacji i meldując się w najlepszej czwórce turnieju!
„Momentami sami nie zdawaliśmy sobie sprawy, czego nasi chłopcy dokonali” — przyznawali zgodnie wspominani wcześniej trenerzy Nigerii Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów). W półfinale drabinka skojarzyła rzeszowski zespół z Belgią Szczecin (Salos Szczecin). Mecz od początku był wyrównany, jednak tym razem to przeciwnik był skuteczniejszy bramką i wykorzystywał swoje okazje, jednocześnie ustrzegając się błędów z tyłu. Szczecinianie tryumfowali 2:0 i znaleźli się w finale, a Nigerii Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów) przypadła walka o trzecie miejsce. W spotkaniu o podium doszło do kolejnego bratobójczego pojedynku. Po meczach z ekipami z Sanoka i Rzeszowa teraz Nigeria Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów) mierzyła się z Holandią Tarnów (DAP Dębica). Publiczność znów mogła obserwować bardzo wyrównane widowisko stojące na dobrym poziomie. Szczęście nie sprzyjało jednak drużynie z Rzeszowa, która raz za razem obijała słupki (dwa razy) i poprzeczkę (raz). Niewykorzystane okazje zemściły się, i to Holendrzy z Tarnowa (DAP Dębica) wygrali 3:1, pomimo tego, że rezultat spotkania mógł być zupełnie odwrotny.
Czwarte miejsce w klasyfikacji końcowej idealnie obrazuje, że „dzika karta” otrzymana przez ekipę Nigerii Trzebownisko (AP Ziomki Rzeszów) była jak najbardziej zasłużona. Obecność w najlepszej czwórce ekip z całego kraju to ogromny sukces całej Akademii Piłkarskiej Ziomki Rzeszów, na który najbardziej zapracowali trenujący w szkółce od czterech lat chłopcy. Cieszy również fakt, że wrażenie może zrobić nie tylko sam wynik, ale również kultura gry, jaką charakteryzowali się zawodnicy w zielono-białych strojach przez cały turniej. I pomimo, że do niektórych z nich pewnie nadal nie dochodzi to, jaki wynik wykręcili, należą się im wielkie gratulacje! Jesteście wśród czterech najlepszych drużyn w Polsce!