Nasi Ziomale korzystali z wielu atrakcji. Grali w kręgle, wspinali się po ścianach, rywalizowali w zapasach i oczywiście jeździli na "BYKU" (to była chyba najlepsza atrakcja). Oczywiście nie zapomieli też o napełnieniu swoich żółądków pyszną pizzą. Trzy godziny szybko mineły i niestety trzeba było zmykać do domków. Zostały jednak wspomnienia i zdjęcia które można obejrzeć tutaj. KLIKNIJ.