Drużyna została podzielona na dwa zespoły i każdy rozegrał po 90 minut. W sumie strzeliliśmy ponad 20 bramek, tracąc w obu meczach o połowę mniej. Widać było w grze naszej drużyny że chłopcy dużo próbowali grać jeden na jeden ale również coraz więcej widzą na boisku i bardzo często popisywali sie ładnymi asystami. Trochę jeszcze było błędów w obronie przy wyprowadzeniu piłki ale z tych błędów wyciągamy wnioski i będzie to procentować w przyszłości.
Dziękujemy trenerowi z Niska i zawodnikom za przyjazd na sparing mimo poważnych kłopotów kadrowych.
W tym roku gramy jeszcze sparing w Mielcu pod balonem i tym meczem skończymy kolejny rok naszych treningów.